ArtykułyBarmaństwo survivalowe. Czyli jak zrobić dobry koktajl, kiedy „nie ma nic”?

Barmaństwo survivalowe. Czyli jak zrobić dobry koktajl, kiedy „nie ma nic”?

Jesteś entuzjastą robienia drinków, który został zaproszony na domówkę. Sfatygowany po podwójnej zmianie liczysz na relaks, ale gospodarz radośnie oznajmia gościom, że oto jesteś, by odmienić oblicze napojów pitych na tym bankiecie! Po takiej introdukcji trudno ci odmówić, więc ze stanu beztroski przechodzisz w bojową gotowość. Ruszasz rozpoznać teren. Szukasz szejkera, obieraczki, wyciskarki, lodu… i nie znajdujesz nic poza obeschniętą szynką i skrawkami warzyw, których nie użyto do sałatki. Oczywiście, może być lepiej, ale z pewnością nie będzie tak, że poczujesz się jak za wymarzonym barem. Jednak co możesz zrobić, gdy w domu nie ma nic, a towarzystwo domaga się koktajli?

Brak szejkera

Podstawowym narzędziem pracy barmana jest szejker. Zdziwiłbym się jednak, gdybyś znalazł go w szafce kuchennej twojej cioci. Na szczęście możesz zastąpić go słojem (w stolicy ich nie brakuje). Kiedy mieszasz drinki w słoju, nie bądź zbyt brawurowy. Mnie kiedyś odpadło dno podczas takiego popisu. 

Czasem może być tak, że brakuje nawet słoja. W tym wypadku, pozostają garnki lub duże misy. Wszystkie składniki do drinka umieszczasz w dużym garze i mieszasz je przez kilkanaście sekund. Następnie za pomocą chochli do zupy (lub innego pojemnego naczynia) przelewasz je na porcje. 

Jestem szczęśliwym posiadaczem garnka ciśnieniowego, który charakteryzuje się tym, że ma nakręcaną i szczelną pokrywę. Pamiętam jak w czasie biedy zdarzyło mi się użyć tego garnka jako szejkera. Byłem w stanie wymieszać w nim jednocześnie ponad pięć porcji drinka. 

Brak lodu

W tym przypadku mogą nam się przydać wkłady chłodzące, czyli zmrożone plastikowe prostokąty, znajdziesz je prawie w każdej zamrażarce.  Są tam po to, by w razie czego zmniejszyć obrzęk po stłuczeniu kostki lub utrzymać niską temperaturę w lodówce turystycznej. A jeżeli mamy trochę czasu to możemy zrobić tzw koktajle prebached. Czyli zabutelkowane gotowce, wstawione odpowiednio wcześniej do chłodzenia. 

Której metody byśmy nie wybrali musimy pamiętać o jednym. Lód poza funkcją chłodzenia, ma funkcje rozwadnianie drinków, a służy to harmonizacji smaku koktajlu. W takiej sytuacji, wodę należy dolać. Ile potrzeba wody? Między 20% a 30 %. Poniżej przykład 

Prebached Negroni

Potrzebne składniki:

  • 100 ml Campari
  • 100 ml Wermut czerwony słodki 
  • 100 ml Gin 
  • 60 – 90 ml wody mineralnej 

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki wlej do butelki i schowaj butelkę na godzinę do zamrażarki. Możesz również wszystkie składniki umieść w dużym naczyniu a następnie umieść w naczyniu wkład chłodzący. Mieszaj drinka przez ok 1 minutę, a następnie rozlej koktajl na porcje. 

Zdarzało mi się również, zamiast lodu używać mrożonych owoców.

Drink na mrożonych wiśniach 

Potrzebne składniki:

  • 40 ml whisky 
  • 20 ml wermutu czerwonego 
  • 30 ml soku z limonki/cytryny 
  • 15 ml syropu klonowego (może być inny)
  • 2 garści mrożonych wiśni

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki umieść w szejkerze i wstrząsaj bardzo dokładnie przez ponad 30 sekund. 

Następnie przelej do niskich szklanek przez sito. 

Bywało również ze zamiast lodu, użyłem lodów. 

Biały Rosjanin na lodach śmietankowych. 

Potrzebne składniki:

  • 40 ml wódki 
  • 20 ml likieru kawowego 
  • Gałka lodów. 

Sposób przygotowania:

Szejkuj wszystkie składniki a następnie przelej do niskiej szklanki. 

Niepotrzebne resztki

Prawie w każdym mieszkaniu jest blender lub mikser. A skoro w lodówce zostały skrawki warzyw, na przykład natka pietruszki, papryka, marchew, to masz perspektywę stworzenia napoju dla całej grupy „koktajlopijców”. 

Koktajl na papryce 

Potrzebne składniki:

  • Papryka pozbawiona gniazd nasiennych 
  • 2 wyciśnięte pomarańcze 
  • 2 wyciśnięte limonki 
  • 100 ml gin/tequila/wódka
  • 50 ml likieru pomarańczowego 

Sposób przygotowania:

Wszystkie  elementy zmiel w mikserze z porcją lodu, a nastepnie przelej drink do małych szklanek lub filiżanek do herbaty. 

Koktajl na natce pietruszki 

Potrzebne składniki:

  • Natka pietruszki 
  • 2 kurze białka 
  • Sok z 2 cytryn 
  • 2 łyżeczki cukru 
  • 100 ml gin/tequila/wódka

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki zmiel dokładnie w mikserze bez lodu! Następnie dodaj lód i zmiel ponownie. Rozlej do niskich szklanek lub filiżanek. 

Koktajl na ogórkach

Potrzebne składniki:

  • 1 ogórek 
  • 50 ml soku z cytryny 
  • 2 łyżki miodu 
  • 100 ml gin 

Sposób przygotowania:

Wszystkie  elementy zmiel w mikserze z porcją lodu, a następnie przelej drink do małych szklanek lub filiżanek do herbaty. 

Brak cytrusów 

Jakkolwiek źle to nie zabrzmi, to zamiast soku z cytryny sprawdzi się kwasek cytrynowy (lub inny kwasek spożywczy). Wystarczy że rozpuścisz w niskiej szklance wody, pełną łyżeczkę kwasku, i z powodzeniem możesz używać tej mikstury jako substytutu cytryny. Nie twierdzę, że takie działanie jest kunsztem, ale przypominam że jesteś na froncie, pod ostrzałem oczekiwań. 

Czy kwasek to Twój jedyny ratunek? Nie! Pozostaje jeszcze…ocet! Tutaj sprawa dość delikatna. Na pewno unikałbym octu spirytusowego, ale na jabłkowym lub winnym można już polegać. Żeby zrobić z octu użytek do koktajli potrzebny jest owoc.

Sour na occie

Potrzebne składniki:

  • 200 ml octu 
  • 2 garści owoców ( ananas, śliwka, wisnia, brzoskwinia – mogą być mrożone, mogą być z puszki)
  • 2 łyżki cukru

Sposób przygotowania:

Owoce pokrój na duże kawałki i włóż do rondla. Dodaj ocet i cukier. Duś miksturę pod przykryciem przez 10 minut, a następnie przecedź powstały płyn. Używaj jako zakwaszacz i słodzik w jednym. 

Koktajl na occie

Potrzebne składniki:

  • 60 ml whisky 
  • Kurze białko 
  • 50 ml octu owocowego np ananasowego 

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki wstrząsaj najpierw bez lodu, a następnie dodaj lód i wstrząśnij ponownie. 

Przelej do małej szklanki wypełnionej lodem. 

Brak bittersa 

Bitters to innymi słowy „smak gorzki”, który buduje ciekawy kontrast w drinku a dodanie go do koktajlu często prowadzi do balansu. Najpopularniejszymi na świecie gorzkimi kroplami jest Angostura. Co możesz zrobić jeśli Ci jej zabraknie? Zajrzyj do apteczki. Amol, gorzkie krople żołądkowe, syrop na kaszel na bazie ziół. Angostura oryginalnie powstała jako lekarstwo. Jej skład ponoć nie zmienił się od 200 lat, zatem na całym świecie do drinków dodaje się lekarstwo. 

Amol Martini 

Potrzebne składniki:

  • 40 ml gin 
  • 20 ml biały wytrawny wermut 
  • 4 krople amolu 
  • Skórka z cytryny 

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki umieść w szklanicy barmańskiej i podsyp lodem do pełna. Mieszaj przez ok 40 sekund i przelej do kieliszków koktajlowych. Serwuj ze skórką cytryny 

Zamiast cukru, dżem lub konfitura.

Jeśli impreza odbywa się w domu rodzinnym, to z pewnością jest tam spiżarnia. Bardzo często przetwory, które w niej znajdziesz, opierają się na doświadczeniach pokoleń, co daje szansę na obcowanie z produktem szczególnej jakości. Grzechem byłoby nie wykorzystać babci! Samodzielnie zebrany agrest, maliny z przydomowego ogródka na działce, a może nawet wiśnie nadwiślanki…

Mojito na dżemie agrestowym

Potrzebne składniki:

  • 40 ml rumu 
  • 20 ml soku z limonki 
  • 2 łyżeczki dżemu z agrestu 
  • Ćwiartka limonki 
  • Garść listków mięty (lub melisy)
  • Woda gazowana 

Sposób przygotowania:

W wysokiej szklance umieść dżem, rum, sok z limonki i mięte. Końcem moździerza barmańskiego (lub końcówką drewnianej łyżki) zgnieć wszystkie składniki. Postaraj się ich nie ucierać. Uzupełnij szklankę lodem i uzupełnij woda gazowaną. Delikatnie zamieszaj. Serwuj z ćwiartką limonki.  

Nagle pozorna bieda melanżu, brak składników, w które wyposażył byś się w normalnych warunkach przed imprezą, konieczność zastąpienia ich tym, co jest, daje zaskakująco atrakcyjny efekt. A liczba pomysłów na stworzenie koktajlu w trudnych warunkach jest wprost proporcjonalna do zastanej biedy.

Julian Karewicz

Julian Karewicz
Julian Karewicz
W gastronomii robił już w zasadzie wszystko: był pomywaczem, kelnerem który w dniu próbnym wylał na klienta dziesięć piw i mimo to został przyjęty do pracy. W stolicy Szkocji kręcił pizzę. Zdarzyło mu się być szatniarzem, a nawet szefem kuchni w japońskiej restauracji. Przez prawie siedem lat pełnił funkcję szefa baru na Solcu 44, gdzie wypracował charakterystyczny dla siebie styl „slow bar”, który cechowała pieczołowitość w doborze składników, oraz niekonwencjonalne ich zastosowanie. Równocześnie obejmował funkcję head grill mastera w firmie Weber Grills, pod której barwą w 2015 zdobył dwa puchary w międzynarodowych mistrzostwach Polski w BBQ, w Dolinie Charlotty. Autor bloga "barkuchnia" w magazynie kulinarnym Kukbuk oraz współautor książki "Przepisy i Opowieści", wyróżnionej przez Gourmand Cokbook Awards jako jednej z trzech najlepszych książek kulinarnych na świecie w roku 2016. Dziś animator kulinarny w studio Comfort Food w hali Koszyki i szef kuchni w Taste Center by Elektrolux. Zasiada w kapitułach sędziowskich najważniejszych konkursów barmańskich w Polsce. Jest początkującym sędzia w konkursach winiarskich. Prowadzi panele edukacyjne w koncepcie Better Bar, fascynuje się lokalnym produktem spod znaku słow foodowego ślimaka oraz wykorzystywaniem pełnego potencjału żywności, czego przedłużeniem jest wyznawanie przez niego filozofii „no waste”

Obserwuj nas:

15,622FaniLubię
25,682ObserwującyObserwuj
179,000SubskrybującySubskrybuj

Najnowsze: