RecenzjeZaremba Cafe (Warszawa) - recenzja

Zaremba Cafe (Warszawa) – recenzja

Żaden piękny wystrój, unikalna lista trunków, czy wyśmienite koktajle nie spowodują, iż będziemy wracać do danego miejsca. Tym co podświadomie ciągnie nas z powrotem, czy wręcz uzależnia od lokalu jest jego… dusza.

Rok 1894 to początek historii jednej z najbardziej rozpoznawanych w Polsce rodzin krawieckich, kiedy to Edward Zaremba otwiera swój pierwszy lokal w Warszawie przy Placu Teatralnym. Mimo historycznej zawieruchy i nie zawsze dobrego zrządzenia losu, zakład prowadzony obecnie przez prawnuka założyciela, funkcjonuje z powodzeniem do tej pory, a od roku 1956 w prestiżowej lokalizacji u zbiegu ulic Kruczej i Nowogrodzkiej.

Światowy sukces marki spowodował, iż firma musiała przenieść się do większego lokalu. Na szczęście nadal pozostając u zbiegu wyżej wspomnianych ulic, w odległości „zebry” od historycznego adresu, pod którym od kilku tygodni funkcjonuje Zaremba Cafe.

Koncept lokalu nawiązuje do klimatycznych miejsc Florencji czy Mediolanu. Marmur, chrom i złoto, oraz piękne w kolorze pluszowe kanapy nadają temu miejscu niesamowitej elegancji, pozostawiając zarazem wrażenie przytulności. Białe ściany pokryte są czarno białymi fotografiami, przedstawiającymi obrazy z ponad 120 letniej historii marki Zaremba.

Muskularny, a zarazem lekki bar to serce zajmujące ponad połowę miejsca tego niewielkiego lokalu. Obszerne półki z dnia na dzień zyskują coraz więcej unikalnych butelek, a piękny chromowany ekspres do kawy dopełnia wygląd tego miejsca.

Już od dziewiątej rano napić się tu możemy aromatycznej kawy, przekąsić różnego rodzaju Pannini czy Burratinę, w towarzystwie klasycznych drinków takich jak Garibaldi (32 PLN) czy Limoncello Spritz (38 PLN). Wieczorem skosztować możemy zarówno tych autorskich jak i klasycznych koktajli w cenie od 32 PLN, delektując się zarazem wszelkiego rodzaju antipasti.

Karta koktajli jest minimalistyczna, ale patrząc na ekipę barmanów pracujących za barem, możemy być spokojni, iż zrealizują nasze najbardziej nawet wymyślne zachcianki. Polecam Right Hand (42 PLN), czyli wariację na klasycznym Negroni z jamajskim rumem i cachasą w miejsce ginu.

Załoga jest bardzo komunikatywna i co najważniejsze uśmiechnięta. Dumnie, choć ze swoistym luzem, prezentuje się w szytych na miarę (bo jakże by inaczej) fartuchach z logo firmy matki.

Wszystkie te elementy tworzą idealną spójność, a wraz ze swoistą unikalną atmosferą, wykreowaną przez barmanów, oraz historycznym dziedzictwem powodują, iż miejsce to ma duszę i uzależnia. Pisząc ten tekst zerkam w kalendarz, kiedy w swoim grafiku ponownie znajdę czas, aby choć na chwilę wpaść do Zaremba Cafe.

Zaremba Café

Adres:  
ul. Nowogrodzka 15, 00-511 Warszawa
https://www.facebook.com/zarembacafe/

Godziny otwarcia:

poniedziałek – wtorek: nieczynne

środa – czwartek: 9.00 – 23:00

piątek: 9:00 – 1:00

sobota: 11:00 – 1:00

niedziela: 11:00 – 23:00

Telefon: 22 628 42 09

Patryk Le Nart
Patryk Le Narthttp://www.msbis.com
Dyrektor i założyciel Międzynarodowej Szkoły Barmanów i Sommelierów, właściciel Bar Catering i portalu koktajlowego MojBar.pl. Posiada wykształcenie kierunkowe zdobyte w USA i wieloletnie doświadczenie zawodowe w najlepszych lokalach Nowego Jorku. Współtwórca oraz sędzia techniczny konkursów barmańskich w stylu klasycznym i flair. Od lat występuje w roli eksperta, konsultanta, konferansjera. Miłośnik barmaństwa na najwyższym poziomie, znawca wykwintnych alkoholi i właściciel największej w Polsce ich kolekcji.

Obserwuj nas:

15,622FaniLubię
25,682ObserwującyObserwuj
179,000SubskrybującySubskrybuj

Najnowsze: